Ulubiony serial

Susz

Jaki serial lubicie oglądać? Czy jest jakiś, bez którego nie możesz żyć? Jaki serial polecasz innym?

Mary

Omfg, uwielbiam House'a! No ubóstwiam, kocham, mogłabym godzinami na ten temat. Wiem, że obejrzałam już wszystko co jest z tym związane i nadal chcę więcej =D
Potem... Hm. Niezbyt ambitny CSI, ale lubię. Moonlight. Gossip Girl Very Happy

True Blood.

To tyla, jak na razie Very Happy

Aryaa

Jedyną rzecz, dla której włączam TV to jest True Blood, jednak już powoli zaczyna mi się nudzić.

Jak miałam 13 czy 14 lat oglądałam zawzięcie "Zbuntowanego Anioła".
No... to tyle, jeżeli chodzi o moje przygody z serialami Wink

Mary

Masquerade

ja namiętnie oglądam Chirurgów i House'a, rzecz jasna Very Happy

poza tym, uwielbiam maratony filmowe o kosmosie na NG Very Happy

Corny

Hmm... Swego czasu miałam fazę na Heroes xD Teraz jeśli oglądam coś w telewizji to CSI Miamia, Prywatną praktykę lub Chirurgów.
Z komediowych - Will i Grace xDD

Fryga

Chyba nikogo nie dziwię jeśli powiem dr House, bo to najlepszy serial telewizyjny. Mam bzika na jego punkcie Smile

Mogę oglądać godzinami i nigdy nie mam dość. To mój ulubiony gatunek heroiny.
Kocham M*A*S*H. Odkryłam go w zeszłe wakcje i jestem do dziś pod jego wpływem. Sokole Oko, Gorące Wargi, Frank i Radar to moi ulubieńcy i jak na razie się to prawdopodobnie nie zmieni.

Aryaa

mloda1337

A ja kocham oglądać Sex and the City. A dawniej Zbuntowanego Anioła i Kachorre i jeszcze wspaniałą telenowelę Esmeraldę... Wiem, wiem. Mam wspaniały gust... Ale lubię oglądać takie seriale, bo mnie odstresowują. I oczywiście lecimy z "Na Wspólnej" - w końcu moja ulica. Co z tego, że nie to miasto...

Robaczek

Generalnie od mniej więcej pół roku nie oglądam telewizji. Ale obowiązkowo uruchamiam bestyję w piątkowy wieczór, gdy leci Moonlight. Kocham, choć trochę kiczowate jest. Wink

I moja niegdysiejsza miłość - Prison Break oraz Lost. Do Lost już raczej wracać nie będę, ale do tego pierwszego - zdecydowanie, tym bardziej, że nie obejrzałam jeszcze trzeciego sezonu.

Daddy B.

House. Zdecydowanie!
Najlepszy serial kiedykolwiek. I to bez niego nie mogę żyć. POLECAM.
A swojego czasu był też Horacy, czyli CSI: miami;d Tez fajne.
Z polskich to Brzydula i Magda M. Też polecam.

Robaczek

Olcia

Ja no cóż uwielbiam ekscentrycznego i pełnego sarkazmu w każdej sytuacji Dr. House, no bo kto go nie lubi. Dalej śmiało mogę powiedzieć o Moonlight, które choć czasami banalne to jednak działa na mnie pobudzająco. Zazwyczaj nie oglądam telewizji, tylko dla twych dwóch robię wyjątek, choć i tak widziałam większość odcinków. Przynajmniej tego o wampirku.
Czasem do obiadu oglądnę Brzydulę.
Kiedyś no cóż Zbuntowany Anioł i inne z Natalio Oreiro. Ale był też epizod z Lost, do czasu, kiedy wszystko zaczęło się ciągnąć, a nowe wątki były okropnie nudne. Jednym słowem miałam dość po trzeciej serii. Kolejnej nie widziałam i chyba już nie zobaczę.
To chyba na tyle.

Fryga

madam butterfly

Agnes_scorpio

teraz moje najj seriale:
Supernatural (obecnie lecę 4 sezon)
Moonlight
Gossip Girl
Sons of Anarchy
Dexter
Mentalist

To takie, które oglądam, lub oglądałam. SOA ma mieć 2 sezon, więc czekam, bo kocham motocyklistów Smile

Blondie

Dobra ja też się zwierze, co oglądam
Dr. House - ubolewam okropnie nad faktem, że mogę obejrzeć tylko jeden odcinek
Niania - Apolonia jest świetna
Chirurdzy - oglądałam, jak mi się o nich przypomniało
A, kiedyś również telenowele z Natalią Oreiro(pewnie źle napisałam, ale to normalka)

memisia

Co do moich ulubionych seriali to dość dużo tego jest, bo często TV oglądałam. Od niedawna na kompa się przerzuciłam, ale seriale niektóre nadal oglądam:) Tak więc:

Lost
Prison break
House
Degrassi
Z polskich to czasem coś na TVN typu Na wspólmej lub 39 i pół, ale to jak mi się nudzi
no i Rodzinę zastępczą lubię i ogólnie niektóre rodzinne seriale:)

To chyba te najfajniejsze:)

wela

Przez pewien czas - wakacji minionych moich kochanych oglądałam Zaklinacz dusz. Potem się to urwało i od tamtego czasu już nie oglądam. Obowiązkowo w każdą sobotę zasiadam do telewizora i na raz oglądałam pięć odcinków Brzyduli. Czasami lubię sobie to pooglądać. Pierwszą Miłość od czasu do czasu - jak nie zapomnę, chociaż kiedyś oglądanie PM było rutyną - godzina osiemnasta to oczywiście wela już przy telewizorze.

Dr Hause czasami, bo nie mam czasu na oglądanie. Ogólnie mówiąc to nie często przy telewizorze mnie można zobaczyć - tylko wieczorami, a właściwie wakacyjnymi nocami - to znaczy godz. 3, 4.

Prywatną praktykę od czasu do czasu jak trafię, chirurgów także jak trafię no i rano na fox life leci Ally Magbill czy jakoś tak - stary jak świat, ale rano to ja lubię sobie takie rzeczy pooglądać. Zbuntowany Anioł, Kachorra czy jak to tam było i jeszcze (stosunkowo niedawno) był taki serial, że główna obsada była taka sama jak w Zbuntowanym - to znaczy Oreiro i ten koleś co z nim się zakończył happy end. Jak się nazywał to sobie już nie przypomnę. Very Happy

Wiem, że w połowie się znudziłam.

Moda na sukces jak sobie nie raz obejrzę to też nic złego się nie stanie Very Happy

wystarczy sobie tydzień pooglądać, żeby zorientować się z kim kto się teraz tam .. ekhem - wiadomo. Very Happy

Corny

Do swoich ulubionych dopisuję Supernatural xD Dean jest zajedwabisty! xD Obejrzyjcie laski, opłaca się.
Obecnie czekam na koniec 4 sezonu i ciekawość mnie zjada od środka.